KoChAc To NiE ZnAcZy ZaWsZe To SaMo...

Qrwa!!!!!!!!Wqrwilem sie jak nigdy!!!!!!!Pisale se qrwa notke....napisalem taka zajebiscie dluga i qrwa sie nie zapisala szmata zajebana!!!!!!!Ja pierdole!!!!zajebany blog:[[[[[[[[[[.......ale chuj z nim.......napisze se nastepna tylko ze nie chce mi sie znowu tego wszystkiego pisac....no ale ok;]Dzisiaj jest juz 17 lutego...hehe jak ten czas szybko leci:P Nawet nie mam kiedy pisac tych notek bo nie mam za bardzo czasu...i qrwa teraz ochoty(zaraz cos rozjebie ze zlosci!!)qrwa...nie dosc ze stara mi nie daje nic siana za to ze pale szlugi to jeszcze sie qrwa czepiaja byle gowna...ostatnio stara mi chciala zajebac po mordzie za to ze nie wyprowadzilem psa(ale na szczescie jest za mala:D).Czepiaja sie nawet tego ze mam sie uczyc...a przeciez do szkoly ide dopiero 1 marca bo teraz mam praktyki...ale im to qrwa sie nie da wytlumaczyc...w budzie bedzie zajebiscie bo musze tylko matme zaliczyc i bede hepi:D zwlaszcza jak ta pizda poszla na zwolnienie polroczne:D zyc nie umierac:D.Qrde jutro znowu na praktyki od 10 do 19,nudy,nudy i jeszcze raz nudy:(((.Juz sie nie moge doczekac piatku...bo to moze byc przelomy dzien...wogole caly weekend bedzie ql:D hehe dzisiaj mam do Lukasza jechac robic wnioski z pracowni...jak chooj ze mi sie chce:P nic mi sie dzisiaj nie chce;] przynajmniej narazie...czekam na propozycje co do popoludnia bo chcialbym sie z kims spotkac i pogadac i wogole...wiadomo o co chodzi;D.Wracajac do wczorajszego dnia...bylo normalnie...ZAJEBISCIE!! dawno tak sie nie lachalem z byle czego;]dziury w chooj;] jeszcze mi sie chce smiac:P no wiec bylem z Owieczka i Karinka w lesie(bez skojarzen:P)no i sobie gadalismy...i byl lach:D pozniej Karina sobie poszla(i niech teraz zaluje)bo bylo jeszcze bardziej zajebiscie...nie da sie opisac tego wczorajszego popolunia:P.Kolejna sprawa-Grzesiek.Zajebisty qmpel,powiedzial mi cos czego sie nie spodziewalem(oczywiscie pozytywnie mnie zaskoczyl)nasza znajomosc od nowa sie odnowila bo mamy baaaaardzo wspolny temat...oczywiscie chodzi o Karine:P.No tak...dziewczyna ktora napewno zawrocila w glowie i teraz lipka:/Ja tylko chce zeby byla wreszcie szczesliwa jak nie ze mna to z nim albo z kim innym...rozumiesz mnie??musisz!! teraz juz jest mi ciezko a co dopiero pozniej?? ale ja dam se rade...przyzwyczajenie:(hmmm...mowisz ze potrzebujesz czasu...ile? nie moge czekac np.2 miesiace bo szkoda mi zycia...jezeli po tych 2 miechach sie dowiem ze nic z tego:(((.Wiec ja nie mam tyle czasu niestety."Now i see you testing me,pushing me away..." tak moze byc...i raczej tak bedzie...Wszyscy mi mowia ciagle..."nie ta to inna" hehe latwo powiedziec...nie wiedza co to znaczy miec klapki na oczach:(
Ale cos...ja nic na to nie poradze:P jest jak jest i bedzie jak bedzie...tego nikt nie zmieni:P

Ktos bardzo Cie kocha, nie powiem Ci kto...
A mysli o Tobie, nie powiem Ci co...
I w myslach caluje, nie powiem Ci jak...
I teskni, bo czuje, że kogos mu brak...
Ten ktos bardzo bliski, nie powiem Ci kto...
Lecz serce Ci powie, za dzien, może dwa...
Ze ten kto Cie kocha, to własnie ja!

No wlasnie tak jest:(((

Pozdro dla Kariny,Owieczki,Grzeska i wszystkich zakochanych:****